Każdego dnia organizacje i zatrudnieni w nich pracownicy czynią starania, by utrzymać się na powierzchni i dostosować do zmiennego, niepewnego, złożonego i niejednoznacznego charakteru dzisiejszego globalnego środowiska biznesowego. Szybkie tempo zmian jest udziałem nas wszystkich. Próbujemy się w tym zawodowym sztormie odnaleźć, nawigując pomiędzy skałami w taki sposób, by wybrać bezpieczną drogę i wypłynąć na spokojne wody.
Doświadczenie uczy jednak, że zmienność i dynamika są cechami, które definiują dzisiejszy świat biznesu na tyle, że zaczęto określać go zapożyczonym od US Army War College terminem VUCA (Volatile – zmienność, Uncertain – niepewność, Complex – złożoność, Ambiguous – niejednoznaczność). Wymieniony akronim wszedł już na stałe do słownictwa korporacyjnego, opisując warunki, z którymi przychodzi nam codziennie mierzyć się w kontekście zawodowym.
Pracując w obszarze edukacji w biznesie, mam okazję obserwować, w jaki sposób organizacje i pracownicy starają się dawać sobie radę z dynamicznymi zmianami, które są udziałem świata VUCA. Przez ostatnich kilka lat, realizując projekty jako konsultant zewnętrzny i coach, zaglądałam do wielu firm przez wyjątkowe okno i przypatrywałam się, w jaki sposób pracownicy starają się dopasować do rosnących zawirowań w otaczającym ich środowisku, często z dramatycznie zróżnicowanymi rezultatami – zarówno dla siebie samych, jak i dla firmy. Doświadczenie i wnioski z tej współpracy pozwalają zaryzykować hipotezę, że tym, co znacznie ułatwia harmonijną nawigację w obszarze zawodowym i poprawia rezultaty działań, czyniąc je bardziej dopasowanymi, jest uważność. Otto Scharmer oparł na uważności teorię U, która swoim zasięgiem (Presencing Institute zrzesza uczestników z całego świata) i spektakularnymi rezultatami (wiele zrealizowanych projektów o zasięgu globalnym) dowodzi w praktyce korzyści z zastosowania uważności w kontekście zawodowym i biznesowym.
O jakich korzyściach możemy mówić w ramach praktykowania uważności? W jaki sposób bycie w pełni obecnym w danej chwili wobec doświadczeń – zarówno płynących do nas z zewnątrz (inni ludzie, zdarzenia), jak i z wewnątrz (nasze doznania, osądy, uczucia) – może wpływać na poprawę skuteczności naszego działania w życiu prywatnym i zawodowym? Na ile doświadczanie szczególnego rodzaju uwagi: świadomej, nieosądzającej i skierowanej na bieżącą chwilę (Kabat-Zinn 1990) daje nam inną (lepszą) jakość bycia wobec zdarzeń?
Praktyka uważności we wzmacnianiu cech prozdrowotnych
Z przeprowadzonych badań wiemy, że treningi uważności są pomocne w wielu aspektach i znajdują szerokie zastosowanie np. w interwencjach mających na celu zmniejszenie ogólnego poziomu stresu, depresji czy przeciwdziałania nawrotom uzależnienia od substancji psychoaktywnych (Baer 2003, Zgierska i in. 2009). Posiadając wspomnianą wiedzę i doświadczenia, można przypuszczać, że praktyka uważności pozwala wspierać także inne, prozdrowotne jakości i cechy, np. mądrość. Powstaje zatem pytanie, czy i jak dzięki uważności możemy wspierać mądrość, by lepiej dawać sobie radę w tak trudnym, złożonym i nieprzewidywalnym środowisku, którego doświadczamy zwłaszcza w kontekście zawodowym. Operując uproszczeniami w kategoriach zysku, warto zadać pytania:
- Czy praktyka uważności nam się opłaca?
- Czy wspiera mądrość?
- Czy może być pomocna we wspieraniu mądrości w kontekście zawodowym?
Warto przyjrzeć się bliżej temu tematowi, ponieważ do tej pory zgodnie z wielowiekową tradycją głównie filozofia jako dyscyplina nauki zajmowała się rozpatrywaniem różnych aspektów dotyczących mądrości. W ostatnich latach badaniami dotyczącymi tego konstruktu zainteresowały się także inne dyscypliny nauki. Obecnie do tego grona dołączyły psychiatria, biologia i psychologia, które badają m.in. neurobiologiczne aspekty związane z mądrością.
Elementy mądrości na podstawie modelu Meeksa i Jeste
W ramach tego trendu kilka lat temu ukazało się ciekawe badanie przeprowadzone przez dwóch psychiatrów z Uniwersytetu Kalifornijskiego pt. „Neurobiologia mądrości”. Autorzy zaproponowali w nim nowe spojrzenie na mądrość. Według Meeksa i Jeste (2009) „mądrość jest unikatowym konstruktem psychologicznym, a nie zestawem pożądanych cech zebranych pod wspólną, ujednoliconą etykietą”. Definicja obejmuje sześć kluczowych elementów. We wspomnianej publikacji znajduje się dodatkowo omówienie cech neurobiologicznych leżących u podstaw każdego ze składników.
Okazuje się, że wszystkie wymienione elementy mądrości współgrają z efektami charakterystycznymi dla praktyki uważności. Praktyka medytacyjna wpływa m.in. na obszary mózgu zaangażowane w opisywany przez badaczy konstrukt mądrości poprzez aktywację takich ośrodków jak boczna kora przedczołowa, kora oczodołowo-czołowa i prążkowie.
Meeks i Jeste w swojej pracy wymienili także sześć aspektów mądrości:
- postawy i zachowania prospołeczne (prosocial attitudes and behaviors),
- homeostazę emocjonalną (emotional homeostasis),
- rozumienie siebie (self-understanding),
- tolerancję wartości (value tolerance),
- uznanie istnienia i radzenie sobie z niepewnością i niejasnością (acknowledgment and dealing effectively with uncertainty and ambiguity),
- społeczne podejmowanie decyzji (social decision making).
Podsumowanie i wnioski
Wyraźnie można zaobserwować, jak znaczącej zmianie uległ w ostatnich latach paradygmat dotyczący zdrowia i dobrego funkcjonowania, przesuwając punkt koncentracji z leczenia na zapobieganie, z czynników ryzyka na czynniki ochronne i wspierające. Dlatego też powstała przestrzeń na całkowicie nowe myślenie, nowe zagadnienia takie jak odporność psychiczna, elastyczność oraz inne „ochronne” cechy psychologiczne. Ewidentnie mądrość można uznać za taką cechę ochronną. Warto ją zatem wspierać, ponieważ jest niezwykle pomocna w dzisiejszym bardzo skomplikowanym i niepewnym świecie, którego doświadczamy na każdym kroku, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
PRAKTYKA UWAŻNOŚCI WE WZMACNIANIU MĄDROŚCI
Prześledźmy każdy z wyżej wymienionych przejawów mądrości i sprawdźmy, na ile praktyka uważności może go wspierać i rozwijać.
- Postawy i zachowania prospołeczne – od pokoleń wymiar ten jest uważany za kluczowy atrybut mądrości. Okazywanie życzliwości, empatii, altruizm, troszczenie się o wspólne dobro, wznoszenie się ponad egoistyczny interes, współpraca i podejmowanie decyzji opartych na etyce i moralności to zachowania prezentowane przez osoby powszechnie cenione, szanowane i uważane za postępujące mądrze. Z wielu badań wiemy (m.in. Condon i in. 2013, Ricard 2002), że uważność wspiera właśnie takie zachowania, stąd uznać można, że praktykowanie mindfulness z pewnością umacnia wymieniony aspekt mądrości.
- Homeostaza emocjonalna będąca drugim wymiarem mądrości, przejawiająca się kontrolą impulsów (emocjonalnych i poznawczych), wpływa na podejmowanie trafnych decyzji i chroni nas przed nieprzemyślanymi krokami. Mniejszy problem, jeśli te decyzje dotyczą tylko nas. Kłopot zaczyna się wtedy, gdy skutki naszych decyzji, podejmowanych pod wpływem impulsu, muszą ponosić inni, np. nasi współpracownicy lub członkowie rodziny. Mądrość wymaga od nas, byśmy zintegrowali funkcje poznawcze i emocjonalne, co umożliwi nam lepszą kontrolę reakcji w odpowiedzi na pojawiające się trudności i negatywne bodźce. W tym obszarze praktyka mindfulness również przychodzi z pomocą, uświadamiając nam m.in. mechanizmy wspierające emocjonalną stabilność (Goyal i in. 2014).
- Rozumienie siebie i zdolność do refleksji jest kolejnym, trzecim (według Meeksa i Jeste) aspektem mądrości i niezbędnym warunkiem do posiadania wglądu w siebie. Mindfulness jako praktyka rozwija właśnie te jakości: świadomość siebie, własnego ciała, pojawiających się myśli i uczuć (Garland i in. 2015), dzięki czemu również wzmacnia naszą mądrość.
- Tolerancja dla wartości, które prezentują inni ludzie lub inne kultury, jest wymieniana przez Meeksa i Jeste jako kolejny ważny komponent mądrości. Zwłaszcza w dzisiejszym świecie, w dobie globalizacji i dostępności podróżowania, gdy kilkakrotnie w ciągu życia zmieniamy miejsce pracy, a bywa, że i kraj zamieszkania, ten atrybut mądrości wydaje się istotny dla naszego powodzenia życiowego i zawodowego. Umożliwia bowiem szybkie dostosowanie się do nowych warunków, bez ponoszenia większych kosztów emocjonalnych i poznawczych. Tolerancja dla wartości prezentowanych przez inne osoby łączy się bezpośrednio z umiejętnością uruchamiania nieoceniającej uwagi, co jest podstawą praktyki uważności. Praktykowanie uważności pomaga ujawniać emocjonalne schematy, które utrudniają dobre funkcjonowanie, pozwala je zmieniać i dostosowywać do aktualnych potrzeb i wyzwań, np. w kontaktach z innymi, różnymi od nas ludźmi (Tan i in. 2014).
- Tolerancja niepewności, która jest kolejną cechą mądrości wskazaną przez Meeksa i Jeste, jest jednocześnie wynikiem praktyki uważności. Badania wskazują, że osoby praktykujące uważność są w stanie łatwiej zaakceptować negatywne myśli automatyczne i mają lepszą tolerancję niepewności (Verplanken i Tangelder 2011). Im mniej uważności, tym trudnie...